czwartek, 19 grudnia 2013

Pierwsze koty za płoty

Właśnie przyjechałam do domu na święta i bardzo jestem szczęśliwa, że mam trochę czasu na odpoczynek od uczelni. Ostatnio udało mi się wygrać moje pierwsze wyzwanie, a po kilku dniach drugie! To było szaleństwo i tyyyyle radości :)
Dzisiaj chciałabym pokazać coś, z czym zmierzyłam się po raz pierwszy. Oto moja bombka!





Chciałabym ją posłać na wyzwanie scrappin-fantasies, gdzie inspiruje taki cytat:

Zdecydowanie było to odkrywanie, bo to moja pierwsza tego typu praca. Eksperymentowałam jak tylko mogłam, w końcu metodą prób i błędów udało się skończyć. Podjęłam ryzyko, bo postanowiłam zrobić bombkę w prezencie mojej przyjaciółce, a miałam na to mało czasu. Łamałam zasady i popełniałam błędy, choćby takie, że za pracę wzięłam się w gruntownie wysprzątanym pokoju (nie muszę pisać jak wyglądał, gdy skończyłam), a bawiłam się wspaniale, szczególnie sztucznym śniegiem :P A inspiracją była oczywiście zima, święta i chęć zbadania czegoś nowego :)

Inspirowały mnie też kule ze śniegiem w środku, którymi bawią się dzieci - u mnie latają gwiazdki, więc bombkę posyłam również na wyzwanie Szuflady:


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)

4 komentarze:

  1. Jest cudna! :)) Gratuluję kreatywności i dziękuję za udział w wyzwaniu Scrappin' Fantasies! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakochałam się :D Jest przefantastyczna :) Naprawdę wyszła Ci wspaniale, wcale nie widać, że to debiut :)
    I strasznie się cieszę, że dobrze się bawiłaś i zaliczyłaś wszystkie punkty z cytatu ;)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem szersze, że bardzo mi się takie bombki podobają i spróbuje na przyszły rok taką zrobić. Gdybyś mogła i była chętna to wszystkie rady i porady przyjmę, bo będą one dla mnie bardzo cenne. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszła :) Na pewno to była super zabawa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)