Witajcie!
W poprzednim poście wspominałam o wizycie na Craft Wawie i o zrobionych tam zakupach. Dzisiaj również o nowościach w moich przydasiach. Podczas pobytu w Warszawie odwiedziłam jeden ze sklepów ze skarbami do domu i nie tylko i kupiłam markery do kolorowania. Moje doświadczenie w kolorowaniu opiera się głównie na szkole podstawowej, ale bardzo podobają mi się kolorowane stemple i postanowiłam spróbować. Jeśli uznam, że kolorowanie stempli nie jest dla mnie mam alternatywę i wykorzystam je w pracy z dziećmi, więc nic straconego :P Jeden zestaw, w którego skład wchodzą trzy markery, kosztował 10 zł.
Tutaj próbka i zestawienie wszystkich kolorów. Ich odcienie czasami różnią się od tego co na zakrętkach i na opakowaniu.
A tu pierwsza próbka moich zabaw - szału nie ma, ale ja się dobrze bawiłam :)
(pst! znalazłam sposób na ten denerwujący napis ze stempla:P)
A Wy lubicie kolorować?
Super. :) pięknie Ci poszło kolorowanie ;) ja mama ochotę spróbować ale kreskami akwarelowymi :D
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje początki. Warto pooglądać różne filmiki o malowaniu i próbować. To świetna zabawa. A do tego odstresowuje! Ja uwielbiam malować kredkami akwarelowymi, jakoś "nie czuję" tych specjalnych pisaków do tego przeznaczonych, typu promarker...
OdpowiedzUsuńale fajnie Ci wyszło :) ja koloruję kolorowanki dla dorosłych :D ale że moje umiejetności w tym zakresie za dużo nie są, to stemple przeważnie sobie odpuszczam :D
OdpowiedzUsuń